MÓJ ,,DOM" DLA ZWIERZĄT!
Oczywiście, wszystko zrobimy tylko podpiszmy papiery i trzeba obejrzeć jakie
będą miały warunki, panno Łucjo. Ciężko mi się z nimi rozstać. Zobaczymy, muszą mieć super warunki.
*Ciągnie Henriett, ale ona stoi jak wryta*
*Morell się chowa*
Cho, cho.. z tym młodzianami będzie problem. ^ ^


  PRZEJDŹ NA FORUM